Co dziś? Dziś farszyk. Taki, który można wykorzystać zarówno na tarcie, jak i w lasagne. Tak, jak zrobiła to Elf.
Na tartę:
- ciasto francuskie - ok. 200 g (zależy od średnicy Waszej formy)
- farsz buraczkowo-mandarynkowy: ok. 250 g podgotowanych startych na grube wiórki buraków, 2 zmiksowane mandarynki, garść orzechów włoskich (czasem daję, czasem nie), słodka papryka i imbir do smaku
- garść brukselki, zależnie od preferencji
- 2 łyżki sosu sojowego
- duża szczypta curry
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Brukselki (moje mrożone) podsmażamy na łyżce lub dwóch oleju, stale mieszając. Dodajemy do nich sos sojowy, a chwilę potem curry. Ja dodałam dużo, bo uwielbiam. Formę wykładamy rozwałkowanym ciastem francuskim, wykładamy na nią farsz, lekko przyciskając do powierzchni, tylko po to, żeby nieco ją wyrównać. Rozkładamy w miarę równomiernie brukselki i bach do pieca! Aż ciasto się przyrumieni.
Lasagne:
- kilka płatów lasagne zależnie od kształtu i wielkości Waszej formy (u mnie domowe, orkiszowo-semolinowe)
- olej do wysmarowania formy
- farsz buraczkowo-mandarynkowy: ok. 250 g podgotowanych startych na grube wiórki buraków, 2 zmiksowane mandarynki, garść orzechów włoskich (czasem daję, czasem nie), słodka papryka i imbir do smaku
- farsz szpinakowo-pieczarkowy: 100 g - 250 g szpinaku, najlepiej baby, 250 g szpinaku, 0.5 szklanki przecieru pomidorowego, dużo słodkiej papryki, zioła prowansalskie: bazylia, oregano, tymianek... 1 łyżka sosu sojowego
- ok. 40 g wegańskiej margaryny
- 40 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 1 szklanka mleka sojowego domowego
- kilka liści laurowych
- kilka ziaren kolorowego pieprzu
- kilka kulek ziela angielskiego
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Foremkę wysmarowujemy olejem, układamy pierwszy płat lasagne, na to kładziemy albo warstwę buraczkową, albo szpinakową (byle zimną!), układamy kolejną partię płatów i na to następną warstwę warzywną. Potem ostatnia porcja lasagne, a na nią beszamel.
Jak przygotować beszamel?
Mleko sojowe zagotowujemy z wrzuconymi doń ziarnami. W garnuszku rozpuszczamy margarynę, sypiemy na nią porcję mąki, dokładnie rozprowadzamy, przez sitko przelewamy mleko sojowe (żeby nie dodawać już liści i pieprzu), zagotowujemy. Całość podniesie się w górę i zgęstnieje, wtedy beszamel gotowy. Wylewamy na lasagne i pieczemy ok. 30 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz