czwartek, 28 czerwca 2012

Som tum - ekstaza smaków z Tajlandii

Som tum czy som tam to pikantna sałatka, której rodowodu należy szukać na Półwyspie Indochińskim. Przyjmuje się, że pochodzi z Tajlandii, ale popularna jest także w Laosie i Kambodży. Przygotowuje się ją z niedojrzałej papai, ale ja zupełnie o tym zapomniałam (:)) i użyłam już dojrzałej. Jest na 46 miejscu listy 50 najpyszniejszych potraw świata wg CNN w 2011 r. Mam zamiar dobrać się do wielu dań z tej listy...


Wiem, że przez drobne alternacje i użycie słodszej papai moja sałatka nieco odbiega od podstawowej wersji, ale zapewniam - smak jest niewiarygodny. Po kilku kęsach dosłownie zatkało mnie z wrażenia (a jadłam powoli!). Dla takich rzeczy warto żyć. Przepis, który mnie zainspirował, znajdziecie tu. Poniżej moja wersja.



Na dressing (który sam w sobie jest średnio smaczny, moim zdaniem, ale z warzywami! Niebo)
  • 2 ząbki czosnku
  • 2,5 cm kawałek imbiru świeżego
  • 1 łyżeczka posiekanej świeżej kolendry
  • 1 papryczka chili (czerwona)
  • 1 łyżka cukru brązowego
  • sok z 1,5 limonki (jedna z limonek miała po prostu mało soku)
  • ok. 6 łyżek sosu sojowego
Sałatka:
  • 2 małe papaje wielkości wnętrza dłoni
  • 2 pomidory
  • 2 marchewki
  • garść zielonej fasolki szparagowej
  • 1/2 sałaty lodowej
Tofu:
  • 4 łyżki mąki pełnoziarnistej
  • 180 g tofu (powinno być wędzone, ale wskutek żarłoczności własnej miałam tylko naturalne)
  • olej do smażenia lub oliwa (użyłam oliwy, musiałam zużyć)



Sos: Czosnek siekamy drobniutko, podobnie postępujemy z imbirem i chili. Dodajemy resztę składników, mieszamy dokladnie i odstawiamy do przegryzienia.

Marchew kroimy w julienne (nie mając odpowiedniego sprzętu, robiłam to nożem), papaję także skrajamy w drobne paski. Fasolkę gotujemy w tym czasie do miękkości. Sałatę myjemy i rwiemy w palcach na drobne kawałki. Pomidory kroimy w kostkę. W misce umieszczamy wszystkie warzywa, mieszamy je, polewamy dressingiem.
Tofu kroimy w kostkę, obtaczamy w mące i smażymy w głębokim tłuszczu. Przed podaniem odsączamy z nadmiaru tłuszczu i panierki.
Tofu najlepiej łączyć z sałatką świeżo przed podaniem, żeby pozostało chrupiące.

Mamo, jakie to było PYSZNE.



1 komentarz:

  1. No no, koniecznie do wypróbowania. Bardzo ciekawie się zapowiada :)
    Muszę sobie przejrzeć tę listę ^^

    OdpowiedzUsuń