Dzisiaj prezentuję ciasto z końca wakacji. Moje wakacje skończyły się pod koniec września i to właśnie wtedy postanowiłam takim trochę ryzykownym plackiem poczęstować przyjeżdżające do mnie na kilka dni znajome. Mnie smakowało... wydaje mi się, że im też ;)
- 2 'jajka' z siemienia lnianego
- 0.33 szklanki syropu z agawy
- odrobinę mniej niż 0.5 szklanki oleju
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 0.5 szklanki wegańskiej ricotty * (przepis poniżej)
- 2.5 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0.5 łyżeczki sody
- kilka brzoskwiń (3-5)
W drugiej misce przesiewamy mąkę, wsypujemy proszek, sodę, dodajemy pokrojone drobno brzoskwinie. Suche składniki stopniowo dodajemy do mokrych, mieszamy tylko do połączenia i natychmiast pieczemy w temp. 180 st. około 50 minut (wiadomo, test patyczka).
WEGAŃSKA RICOTTA
Ricottę można zrobić na kilka sposobów, dziś prezentuję taki.
- 0.5 szklanki tofu
- 3-4 łyżki jogurtu sojowego
- szczypta gałki muszkatołowej
- niepełna łyżeczka soku z cytryny
- łyżeczka płatków drożdżowych
Najpyszniejsze świeżo po upieczeniu.
wygląda dokładnie jak to, które ja upiekłam ;)
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńUprzejmie proszę o przekazanie kontaktowego adresu e-mail i bloga którego dotyczy wiadomość na kontakt@blog-media.pl. W najbliższym czasie chciałabym przedstawić możliwość współpracy.
pozdrawiam serdecznie
Magda