Pomysł zaczerpnęłam stąd, pozmieniałam, żeby dostosować je do potrzeb wegan i możliwości własnej spiżarki. I jest! Pomysł na obiad wiosenno-letni, w domu lub plenerze.
Kotlety z awokado, ryżu i suszonych pomidorów
- 120 g ryżu jaśminowego
- 2 duże dojrzałe awokado (moje były wodniste, więc przy normalnych warunkach finalna masa może Wam wyjść nieco mniej rzadka od mojej - wystarczy krócej piec)
- 5-6 sztuk suszonych pomidorów z oleju
- kilka liści świeżej bazylii
- 100 g kaszy gryczanej niepalonej
- 1/2 łyżeczki mielonej gorczycy
- 1/2 łyżeczki soli morskiej
- biały pieprz (do smaku, dość sporo)
- 1 łyżeczka suszonej bazylii lub oregano
- sezam do obtoczenia
Cyklicznie zwilżając dłonie, formujemy kotleciki i "przylepiamy je" do wysypanego na talerzyk sezamu. Pieczemy w piekarniku o temp. 180-200 stopni, obracamy od razu, jak konsystencja nie będzie rzadka i będzie to możliwe. Pilnujcie ich dobrze, lubią się przypalać.
Smacznie ;)
OdpowiedzUsuńWygląda super (; a jak z konsystencją? Łatwo uzyskać formę kotleta czy trzeba się trochę natrudzić?
OdpowiedzUsuń