Okazuje się, że rewelacyjnie. Jest delikatniejsza i bardziej kremowa niż jej francuski odpowiednik, ale równie smakowita. Wiem, że zdjęciami nikogo nie przekonam, ale trzeba spróbować!
Angielska zupa cebulowa
- 400 g białej cebuli
- 1 gruba łodyga selera naciowego
- 3 łyżki oleju
- 2 pełne łyżki mąki pszennej lub ziemniaczanej
- 100 - 150 ml mleka
- wywar warzywny
- pieprz czarny (najlepiej świeżo mielony)
- gałka muszkatołowa
- natka pietruszki
Na patelni rozgrzewamy pozostały olej, a następnie dodajemy mąkę i robimy zasmażkę. Kiedy masa będzie już gładka i błyszcząca, powoli, porcjami dodajemy mleko, nie przerywając mieszania.
Do naszego puree warzywnego dodajemy zasmażkę i tyle wywaru, żeby powstała kremowa konsystencja. Ja np. dodałam za dużo rosołku, ale zupa wciąż była zawiesista. Całość gotujemy jeszcze kilka minut, doprawiając pieprzem, gałką muszkatołową i pietruszką do smaku.
Zupa klasycznie podawana ze śmietaną, u mnie - bez.
Ciekawy przepis. Z reguły robię właśnie francuską. Trzeba będzie wypróbować i ten przepis, w końcu cebulowa jest idealna na takie jesienne dni;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Nie jadłam jeszcze w takim wydaniu - trzeba będzie spróbować :)
OdpowiedzUsuńhttp://polkazprzyprawami.blox.pl