Blaukraut czyli niebieska kapusta po niemiecku

Dzień Wszystkich Świętych udało mi się spędzić w domu rodzinnym, z czego bardzo się cieszę. Oczywiście nie mogłam przygotować sobie niczego innego  niż kluseczki śląskie, za którymi tęskniłam od dawna. Pomysł na skwarki zaczerpnęłam z bloga Wegetarianki, a cóż nadaje się do klusek lepiej niż czerwona kapusta? Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy to potrawa niemiecka, czy angielska. W Anglii powiem znana jest jako Suffolk Red Cabbage.

•  porcja kapusty dla dwóch osób (ok. 400g)
• mała cebula
• 2 łyżki oleju
• 500 ml wody lub wywaru 
• 1-2 łyżki octu, najlepiej winnego
• kilka goździków
• 1 liść laurowy
• pieprz czarny

Kapustę szatkujemy, jednak nie zbyt cienko. Cebulkę kroimy drobno. W garnku rozgrzewamy olej, podsmażamy lekko cebulkę,  a następnie partiami rzucamy kapustę. Każda z kolejnych partii powinna się zeszklić (chodzi o zmianę koloru), a dopiero wtedy dodajemy następną. Na koniec dodajemy ocet, wrzucamy goździki z liściem i podlewamy wywarem lub w ostateczności wodą. Kapusta powinna gotować się na małym ogniu aż będzie delikatna, około 30 minut. Na koniec wyciągamy przyprawy, przyprawiamy pieprzem i podajemy.