Gdzie kupić kumkwaty? Ja wyhaczyłam je w "taniej" wersji w Tesco, są przeceniane w dniu, w którym kończy się termin przydatności do spożycia. Można je jeszcze potem przechowywać w lodówce przez kilka dni.
- 1 szklanka mąki kokosowej
- 1 szklanka mąki owsianej
- 1/4 szklanki mleka kokosowego (użyłam tego domowej produkcji)
- 2 łyżki oleju arachidowego (w oryginale kokosowy, ale jeszcze nie nabyłam)
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 3-4 łyżki syropu z agawy (nawet przy czterech są jedynie delikatnie słodkie)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka suchego maku
- 150 g kumkwatów
Mąkę kokosową łączymy z owsianą, dodajemy proszek do pieczenia i mak. Do suchej masy wlewamy mleko, olej, syrop z agawy i ekstrakt. Po lekkim przemieszaniu dodajemy pokrojone w plasterki, sparzone wcześniej i wypestkowane kumkwaty. Po wymieszaniu wykładamy na blachę z papierem do pieczenia i rozkładamy przez ugniecenie dłonią w okrąg. Można przed pieczeniem utworzyć 8 kawałków za pomocą noża, ale nic się nie stanie, jeśli ten krok pominiemy i pokroimy dopiero po upieczeniu.
Pieczemy w temp. 200 stopni ok. 20 minut, aż wierzch się leciutko zarumieni.
Bardzo przyjemne, w środku miękkie i puszyste, delikatne, z wyraźną nutką cytrusową. Robiłam już drugi raz i chyba nie ostatni.
kokosowa mąka? brzmi ciekawie! ^^
OdpowiedzUsuńnie sądziłam, że jest coś takiego jak mąka kokosowa.... :) gdzie to kupić?
OdpowiedzUsuńJa jeszcze jej nigdzie nie widziałam. Nawet w Kuchniach Świata , Piotrze i Pawle, Almie czy sklepach eko. Ale można ją zrobić samemu - podlinkowałam przepis.
Usuń